Polichromia Joanna Jodełka

Dziś kilka słów o nowym wydaniu książki, która miała swoją premierę w 2009 roku i została uhonorowana Nagrodą Wielkiego Kalibru. Mowa o Polichromii Joanny Jodełki, która już jutro ukaże się po raz pierwszy w wersji audio.

Cieszę się, że wraz z premierą wznowienia mogłam się zapoznać z debiutancką książką autorki, która ma w swym dorobku już kilkanaście tytułów należących do różnych gatunków literackich. Polichromia jest kryminałem, czyli jednym z gatunków, po który sięgam najczęściej.

Akcja Polichromii osadzona jest w Poznaniu, a głównym bohaterem jest komisarz tamtejszej policji Maciej Bartol. Dość szybko zostajemy wciągnięci w wir poszukiwań tajemniczego mordercy, który wodzi policjantów za nos i wymaga od nich odstąpienia od tradycyjnych metod dochodzeniowych. Już przy pierwszym zabójstwie szybko okazuje się, że śledczy zostają wyprowadzeni w pole, a łacińskie sentencje pozostawione przez sprawcę do niczego nie prowadzą. Podobnie jest w drugim przypadku, w którym nie tylko policja zostaje zmylona, ale także moja czytelnicza intuicja pobiegła w złym kierunku. Muszę przyznać, że ten zabieg bardzo się udał autorce i znacząco wpłynął na pozytywny odbiór książki. I choć zakończenie nie do końca przypadło mi do gustu ze względu na sporą ilość wątków, która została otwarta, to uważam czas spędzony na słuchania audiobooka za przyjemny i udany.

Dużym plusem powieści jest pełna zwrotów akcji fabuła oraz wysoki, ale nieprzesadzony poziom komplikacji. Autorka świetnie łączy ze sobą elementy historii oraz sztuki, motywy religijne, a także fikcję literacką dając czytelnikowi wciągającą i spójną zagadkę kryminalną. Jednak nie tylko ona jest przedmiotem tej książki. Jako wątki poboczne należy tu wymienić życie prywatne Macieja Bartola, który w pracy odnosi spore sukcesy, jednak w życiu prywatnym nie jest już tak kolorowo. Nieudane związki, niechciane dziecko, nadopiekuńcza matka, zaglądanie do kieliszka czy dość powierzchowne relacje ze współpracownikami to tylko część z nich. Prawdę mówiąc jest tu sporo wątków, które spokojnie można by rozwijać dalej i pewnie gdyby ta książka była wydana teraz po raz pierwszy szybko doczekała by się kontynuacji, a czytelników by nie zabrakło.

Autorce należy się także pochwała za kreację bohaterów Polichromii. Zarówno postać Macieja Bartola, jak i postaci drugoplanowe są wiarygodne, a ich postępowanie dobrze umotywowane. Nikt tu nie jest wyidealizowany, czy odpychający, choć pewnie ilu odbiorców, tyle spojrzeń na bohaterów tej historii. Może to właśnie miała na celu autorka – zmuszenie czytelnika do własnej oceny, bez narzucania jej z góry, bo czyż w każdym z nas nie występuje mieszanina zalet i wad, a doświadczenia życiowe dopełniają całości?

Warto też zwrócić uwagę, że w Polichromii istotną rolę odgrywa samo miasto. Poznajemy jego różne oblicza, z tym mrocznym, ukrytym za kotarą normalności włącznie. Spokojna dzielnica staje się sceną dla brutalnego morderstwa, samotność starszego człowieka to pole do kpin, korupcja i przestępczość chowa się pod płaszczem prawości. Do tego dochodzą korki, ludzie często zajęci własnymi sprawami i przymykanie oczu na to co dzieje się obok. Czyż nie znamy tego z własnego podwórka? I choć to wszystko można powiedzieć o każdym z większych miast w Polsce, to należy oddać autorce, że bardzo dobrze opisała współczesny Poznań dając książce mocne osadzenie w konkretnym miejscu. A czytelnikowi zwraca to uwagę na coś o czym często zapominamy – tragedia może wydarzyć się wszędzie, za naszą ścianą także.

Polichromia zdecydowanie dobrze wpisuje się w kanon literatury kryminalnej. I choć można tu znaleźć kilka niedociągnięć to jako całość zasługuje na uwagę fanów tego gatunku. Wartka akcja, wciągająca fabuła, dobrze wykreowane postaci, nieco mroczny klimat, który równoważą wątki obyczajowe dają bardzo dobry efekt końcowy.

Samą wersję audio oceniam także pozytywnie. Lektor, Wojciech Żołądkowicz, czyta ciekawie i stara się jak najlepiej zinterpretować tekst oraz “zagrać” różnorodnie głosy bohaterów. Robi to jednak dość powściągliwie, dzięki czemu unikamy wrażenia sztuczności i nadinterpretacji.

O autorce

Joanna Jodełka to polska pisarka związana z Poznaniem, gdzie ukończyła studia na wydziale historii sztuki UAM. Zadebiutowała w 2009 r. powieścią kryminalną Polichromia. Zbrodnia o wielu barwach (TimeMachine),za którą otrzymała Nagrodę Wielkiego Kalibru, czym przełamała męską hegemonię wśród laureatów. W jej dorobku jest obecnie wiele innych powieści, choć nie wszystkie należą do gatunku kryminalnego. W 2017 r. napisała przewodnik po wielkopolskich kościołach i pałacach Na ratunek aniołom, diabłom, świętym i grzesznikom (Wydawnictwo Poznańskie). Nowa powieść pisarki, 2 miliony za Grunwald, jest inspirowana okupacyjnymi losami Bitwy pod Grunwaldem Jana Matejki.

Tytuł: Polichromia

Autor/ka: Joanna Jodełka

Wydawca: Word Audio Publishing International

Format: audiobook

Lektor: Wojciech Żołądkowicz

Ocena subiektywna: 8/10

Recenzja powstała we współpracy z polskim oddziałem wydawnictwa Word Audio Publishing International [WAPI]


Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *